adres

iskra

Szkoda, że niewiele się tu dzieje i jest tak mało osób, jestem pewna, że jest wiele dzieci indygo, które nie potrafią się odnaleźć, czują zagubione i nie wiedzą w czym tkwi ich siła oraz po co tutaj są, takie forum, gdzie moglibyśmy się wspierać bardzo by się przydało...

klara · Gość

no wiec ... od czego by tu zaczac .... mam 16 lat i 'wydaje mi sie ' ze jestem indygo ... dowiedziałam sie o tych ludziach zupełnie przypadkiem ... szukałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania wiem ze to jest wiek dorastania i pewnie sobie pomyslicie "małolata nie wie co pisze ... nie moze miedz o tym pojecia " lub cos w tym stylu ale zapewniam was ze nie jestem zwykła małolata i nigdy sie nia nie czulam .... zawsze wiedzialam ze jestem inna tylko nie umialam odpowiedzieć na pytania tak mnie nurtujace ... myślałam ze to przez wiek ze to przez filmy czy ksiazki ... ale ze mna naprawdę sie cos dzialo kiedy przebywalam w środowisko rówieśników wszystko mnie w nich denerwowało .. ich niewiedza rzeczy ktore byly dla mnie banalne (nie mowie tutaja o szkole ) niekontrolowanie odczuwalam innych ich potrzeby pragnienia ... moze dlatego potrafiłam nawiazac relacje z kazdym ... ale najdziwniejsze bylo patrzenie w ich oczy i 'dar' widzenia tym kim oni sa .... no coz zyje z tym do dzis i milo wiedziec ze sa ludzie podobni do mnie ....z gory przepraszam za pisownie ... nie jestem polka ...

Gość

Witam wszystkich nie jestem nienormalny tylko jestem indygo i mam cureczke ona ma wszystkie cechy krysztalowych dzieci napisalem wiersz kto chce niech go przeczyta morze cos z niego wyciagnie dlaczego milosc rani zadaje bul a czasem zabija ,dlaczego ludzkosc jeszcze sie nie nauczyla o milosc trzeba dbac szanowac j i pielegnowac a nie niszczyc deptac i jak smiecia traktowac. Milosc jest darem od zycia bez niej nie bylo by ludzkiego bycia , dwie czastki w jednosci w sercach zakochanych dojrzewa w radosci a gdy czas nadchodzi i DZIECKO SIE RODZI TO RADOSC I SZCZESCIE JEST W NAS BO TO NAJPIEKNIEJSZE CO CZLOWIEK MORZE Z SIEBIE DAC!!!! morze to zabrzmi dziwnie ale wie po co sa dzieci indygo i po co sa krysztalowe od malego mialem prorocze sny wszystko co mi sie snilo zawsze sie sprawdzaly wiec przeczytajcie to 21-12-2012! MOCO CZUJE Nikt niewie co ta data oznacza ale zluszmy ze koniec swiata!!! sposuub na ocalenie ZIEMI podpunkt A) piranida w 1/3 swojej gornej czesci wytwarza energie pola elektromagnetycznego ktura jak by zostala aktywowana i polaczona z ze wszystkimi piramidami na ziemi. to mogly by pokryc ta energia cala kule ziemska , dzieki temu klimat by sie ustabilizowal, a z zewnatrz(tz. z kosmosu ani ze slonca nic by nam niezagrarzalo. teraz rodzi sie pytanie : czy dzieci indygo i krysztalowe mogly by wyzwolic z siebie taka energie ktura by ten mechanizm czyli te piramidy aktywowac jezeli tak to w jaki sposub i gdzie jest klucz? wiem to od dawna tylko teraz o tym mowie bo wiem kim jestem!!!!! JERZELI DZIECI INDYGO I KRYSZTALOWE MAJA W SOBIE TAKIE POKLADY ENERGI TO WLASNIE PO TO ZOSTALY PRZYSLANE NA ZIEMIE ZEBY JA URATOWAC TE POLE MAGNETYCZNE MOGLO BY NIE TYLKO UCHRONIC SWIWT PRZED ARMAGEDONEM ALE I ZNISZCZYC CALY OBECNY SYSTEM-CALA ELEKTRONIKA BY SIE SPALILA I TO WSZYSTKO MIALO BY WTEDY SENS ludzkosc dostala by druga szanse na to rzeby zyc w zgodzie z natura to jedyny sposub zeby ocalic ZIEMIE i wskazac nowy kierunek ludzkosci

Minoru Tauri

witam wszystkich , którzy czuja się inaczej na tej planecie.., jestem indygo , i chcę poruszyć jedną istotną kwestię , a mianowicie brak wspólnot , klubów , miejsc w których ludzie "Indygo" mogliby się spotykać , wymieniać doświadczeniami życiowymi i nie tylko , czy czujemy brak wsparcia oraz zrozumienia w każdym przedsięwzięciu jakie podejmujemy ,a nawet nieodpowiedniego partnera w życiu .. wydaje mnie się , że każdy z indygo żyje w samotności , bardzo często jest tak że nie znamy innych indygo , a jak spotykamy to nieraz nie wiemy nawet o tym , ciężko jest się rozwijać w taki sposób , tylko dlatego że brak nam wsparcia ludzi nam podobnych. Stąd moje zapytanie , czy istnieją gdzieś tu w Polsce takowe zgromadzenia ludzi indygo , kluby , puby , czy w jaki sposób by nie nazywać ów miejsc...? może ktoś coś podpowie..?

Slug · Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nie wchodzilem na to forum ponad poltora roku, a tu ku mojemu milemu zaskoczeniu napisaliscie i to nawet licznie. Mam nadzieje, ze uda nam sie wszystkim jakos zebrac do kupy, a mianowicie zebysmy poczuli wiez miedzy nami, bo przeciez wszystkich nas cos laczy. Nie wiem jak wam, ale mi czesto brakuje szczerosci w dzisiejszym swiecie tak malo jej, chcialbym was wszystkich poznac. Ciezko sie zyje w tym szarym swiecie opanowanym przez system w ktorym sklonnosc do bycia szczerym i uczuciowym jest czesto traktowana jako wada.

klara ~
wiek ciala fizycznego u nas nie ma znaczenia, a twoje zdolnosci z wyczuwaniem innych kojarza mi sie z kolezanka, ktora poznalem dzieki temu, ze napisalem 1 posta na tym forum Wink

Minoru ~
Wlasnie tego nam brakuje, spotkan i poczucia wspolnoty z innymi. Ciezko jest bez oparcia w kims kto tak naprawde nas rozumie, a bez tego latwo zgubic sens, sam po sobie widze, ze z czasem zaczynam sie zmieniac i przystosowywac do zycia w naszym chorym spoleczenstwie, przez co umiera we mnie kierowanie zyciem moim prawdziwym "ja" i rozwijam sie w przeciwnym kierunku...

marcinw95w · Gość

eeh, za czasów świetności tego forum, było tu mnóstwo ludzi ale niestety to uduchowieni fora pl Ja też tam piszę, a taka partyzantka i to w dodatku nieświadoma nie ma szans. Szkoda.

marcin95w · Gość

eeh, za czasów świetności tego forum, było tu mnóstwo ludzi ale niestety to forum przegrało "wojnę" i teraz jest przeniesione na uduchowieni
fora pl Ja też tam piszę, a taka partyzantka i to w dodatku nieświadoma nie ma szans. Szkoda.
Sory za błąd we wcześniejszym poscie

To Ja · Gość

Gość

piszmy to sie uruchomi spowrotem Wink

laura · Wysłany: Śro 9:27, 20 Mar 2013 Temat postu:

Czesc moi drodzy
Jestem ciekawa a zarazem zaszokowana kto wymyslil takiego orla trzymajacego to wszystko wiedzace oko ,takie forum nie ma noc wspolnego ze znakami iluminatow to chyba zart albo ....... trudno mi zaakceptowac taki znak na forum gdzie ludzie INDYGO niosa pomoc ,sa przeciwko niewolnictwu nie mozna nas podporzadkowac i sami tez nie dazymy do tworzenia rezerwatow dla innych .Znak jest symbolem wladzy nad swiatem przeciez nikt z nas nie dazy do wladzy tylko pomocy i uswiadomienia innych.
Mam przeczucie ze zboczyliscie z prawidlowej drogi .
Brakuje jeszcze sowy z tym okiem.Dowiedzcie sie o planach iluminatow ich symbolach spotkaniach ,bogactwach jakie posiadaja i to oni wlasnie rzadza swiatem jestesmy niewolnikami ich niesamowitych poczynan .
Zostawcie tego mocnego orla (jezeli musi byc jakis znak) zabierzcie to oko
Im wiecej bedziecie szukac i odnajdywac zagadki tego swiata latwiej jest zrozumiec po co zyjemy a tak naprawde to wielka parodia wazne aby kazdy z nas staral sie pokazywac to serce ktore nami rzadzi ,dac innym wsparcie ,to nie jest latwe patrzac na bezsens iblev tego swiata ,wlasnie iluminaci (stoja wyzej od masoneri) majato oko ktore widzi cie wszedzie
Pozdrawiam Laura

Indyk26

Czuję ostatnio coś złego............... Nie chcę mówić jestem dzieckiem Indygo! Może mam cechy, ba nawet wszystkie cechy dziecka indygo - czułem wiele rzeczy - nawet mówiłem kiedyś ludziom, ze czuje sie wyjatkowy i w ogole... ale.... ale wlasnie... ostatnio czuje sie zle...... cos zaprzata moja glowe jeszcze nie wiem co, ale czuje jakis niepokoj...... cos zbliza sie - czujecie to???????????? pomocy..........

nie zlewam sie, mowie serio

widze aure, mam prorocze sny, ktore czesto sie sprawdzaja.... czasami czuje cos bardzo mocno i sie tez sprawdza (np. prozaiczna historia - czulem mocno - mimo, ze nie wiedzialem, ze przyjada - znajomych obecnosc - wiedzialem, ze wlasnie zaraz - w tej chwili wyjda z tramwaju, za chwile tramwaj przejedzie i ich zobacze... wlasnie ich, w tej wlasnie chwili! Mimo, ze minelo wiele czasu od ostatniego widzenia! i tak bylo! wysiedli z tramwaju dokladnie oni, dokladnie w tym czasie.

kiedys nie wychodzac z domu powiedzialem rodzinie wujka - rodzinie jego zony, ze krowy biegaja po podwórku - ale tego nie widzialem - po prostu wiedzialem, ze tak jest (byl deszcz, byla noc) tesc wujka poszedl do czegos ala stajnia, obora nie wiem jak to sie nazywa i rzucil panike, ze nie ma krów!

wiele takich sytuacji jest, bylo w moim zyciu....
mam wiele darow....
czuje kiedy np. wygram cos, a kiedy przegram - ucze sie nad tym panowac - casino...

niewazne, pewnie wezmiecie mnie za bajkopisarza, albo, ze zmyslam, ale naprawde jest jak pisze.........

no i mam ostatnio niepokoj duzy w glowie... jakby polowa mnie wygasla w jednej chwili... nie wiem co sie dzieje....

moze wy wiecie o co chodzi?

M.

do tego balaganu, ktory napisalem..

Open · Gość

Wouldn't that day dress be nice for fall to slip on for wearing aonurd the house after your house work is done? I'm not crazy about the big scoop neck but could wear a sweater under it or long sleeve t-shirt when it gets cooler, maybe even some leggings on the bottom. Oh boy there goes the brain whirring with ideas. Anybody else have ideas for this dress? Love that material too.

Slug · Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szczesliwego nowego roku! Very Happy

za dwie godziny zmieni sie data na kalendarzu, a ja zagladam na te forum dzieki ktoremu poznalem moja ukochana Berenike. I tu odpowiedz Lauro, jesli moge po imieniu, to w moim przypadku wiedza nabyta byla zbedna. Prawie dwa lata temu, pewna dziewczyna Paula, szukajac odpowiedzi na pytanie kim jest, szukajac podobnych do siebie, weszla na te forum, przeczytala moj post, okazalo sie, ze tez jest z Bydgoszczy, napisala do mnie na gadu gadu. Jednakze ja akurat bylem w Holandii i mialem zamiar tam juz sie osiedlic, wiec pozostal nam kontakt internetowy. Poczatkowo bylem nieufny, myslalem, ze sie zgrywa, smieje ze mnie, przez gg nie moznabylo wyczuc nastawienia. Jednak po dluzszych rozmowach, zauwazylem, ze mamy bardzo podobne postrzeganie, widzimy te same rzeczy. Miałem sen jak sie pozniej okazalo proroczy? mianowicie Paula byla z kims, a ja bylem z jej kolezanka. Po tym snie, otworzylem sie przed Paula, opowiedzialem o sobie, przedstawilem swoja osobe najszczerzej jak potrafilem, pisalem prosto z serca i z wzajemnoscia. Po powrocie do Polski, spotkalismy sie w towarzystwie jej kolezanki Bereniki i moich znajomych. Czulem, ze moje zycie nabralo nieznanych mi kolorow. Dowiedzialem sie czym jest "aura", czulem ja cale zycie, a jednak nie wiedzialem czym jest. Ta znajomosc nauczyla mnie bardzo wiele, a zarazem stanowila punkt zwrotny mojego zycia. Od poltora roku jestem z Berenika poznana na pierwszym spotkaniu z kolezanka indygo, choc poczatkowo zauroczenie sprawialo ze klocilem sie z moim wewnetrznym glosem, ktory mi podpowiadal, ze nie wszystko jest takim jak to widze, w koncu przezylem pare rozczarowan, dzieki ktorym potrafilem sie otworzyc jeszcze bardziej. Berenika jest pierwsza osoba, ktora widzi mnie takiego jakim naprawde jestem. Kocham Ja i sensem mojego zycia jest zyc dla milosci. Z checia rozpisalbym sie do konca, jednakze nowy rok tuz tuz, lece spedzac ostatnie godziny tego jakze najlepszego roku mojego zycia. Zawdzieczam to temu forum, wiec mysle, ze jeszcze przez wiele lat bede tu zagladal. Pozdrawiam Filip Wink